środa, 2 lipca 2014

Od Siris cd Blu

Nabiłam swoją część ryb na patyk i zaczęłam piec je w ogniu.Smok patrzył na mnie maślanymi oczami.
-Co on taki?? zaśmiałam się
-Pewnie jeszcze chce rybkę.. mruknął i spojrzał na mnie.Wiedziałam co mogę zrobić.Weszłam do wody i wyjęłam swój klucz do wodnika.Włożyłam go pod wodę i krzyknęłam :
-Aquarius!
Po chwili pojawiła się przed nami syrena :


-Co mam zrobić??Gdzie nasz wróg??To ten chłopak??
-Jaki wróg? zaśmiałam się
-No to po cholere mnie wzywałaś! krzyknęła
-Nie chcę byś nas wszystkich zmywała pod wodę.Chcę tylko byś złowiła parę ryb dla tego smoka...
-A co ja jestem?Twoja służąca??
-Jestem twoją panią więc się mnie słuchaj! Przecież wiesz że nie najlepiej umiem pływać..
-No dobra..ale jeżeli spóźnie się na kolacje z moim chłopakiem to cię utopię!
Zniknęła pod wodą.
-Widzisz,to jest właśnie mój wodnik.
-Jakaś nie miła ona..
-Zawsze jest taka.Trudno ją rozgryźć ale da się ją polubić..
Po chwili Aquarius wyłoniła się z wody.
-Gdzie ryby? spytałam
-Za tobą! zaśmiała się
Obejrzałam się i za mną stała kupka ryb,mniej więcej do chmur.
-No więc znikam,a ty nawet nie myśl że znajdziesz sobie chlopaka! zaśmiała się
-Ten obok to mój chłopak,jakbyś nie zauważyła..
-Co??Kłamiesz..To nie możliwe żebyś go miała!
-No cóż.Każdy kiedyś znajdzie swoją drugą połówkę a teraz nie będziesz mnie już wkurzała tym że go nie mam.. zaśmiałam się i po chwili mocno zdziwiona Aquarius zniknęła.
(Blu?xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz