- Były niebieskie ? - zapytałam
-Tak ... Zauważyłaś ? - powiedział
- Oczywiście , przecież takich oczu się nie spotyka na codzień , ale ja jednak mam takie szczęście - zaśmiałam się
- Ale co do magii to może , włąśnie przez to były niebieskie ... - powiedział
- Może ... Wiem jedno , nie jest to istotne ... Na razie trzeba znaleźć jakieś miejsce gdzie będe bezpieczna - powiedziałam i poszlam spać
Następnego dnia wstałam , Quark jeszcze spał , i poszłam do łazienki . Spojrzałam przez okno i zobaczyłam czarną postać . Wiedziałam że to nie wróży nic dobrego . Szybko wybiegłam z domku w strone lasu . Nie wiedziałam gdzie jestem , zgubiłam się ...
Quark ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz