Sam wygląd sprawiał że chciało mi się rzygać..
-Czego chcesz Midnight?? warknąłem
-Powinieneś wiedzieć,skoro jesteś magiem.. zakpił
-Skąd ty.. szepnąłem sam do siebie i po chwili zaatakowałem - Gwiezdnymi strzałami :
On kontratakował -Spiralą bólu:
W końcu nasza moc zetknęła się ze sobą i on wygrał przy czym dostałem od niego spiralą.Zwijałem się z bólu lecz po chwili wstałem i wziąłem się w garść.On jednak szykował na mnie coś gorszego.
Zaatakował duszami ciemności i zostałem uwięziony w kuli ciemności.
-Wara od niej,zrozumiano?? warknąłem i złapałem go za szmatę,podnosząc do góry
-Tak! powiedział zestrachany.Nie chciałem zabijać go na oczach dziewczyny.Puściłem go i ten uciekł jak najszybciej z tego miejsca.
-Oszalałaś??Wychodzisz sobie sama,beze mnie?? warknąłem zły,wycierając krew z ust
<Cookie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz