-No jacha ze ide!krzyknąłem i jakoś ta nieśmiałość zniknęła lecz nie kolor oczów.Może niebieskie oczy wcale nie znaczą nieśmiałości tylko cos zupelnie innego..postanowiłem przymrużyć oko na to uderzenie.Dogoniłem ją.
-No a tak właściwie to do kogo idziemy?
-Alfy czyli Nera..
-dawno już dolaczylas??
-wczoraj..burknęła
Po chwili byliśmy w jaskini alfy który mnie przyjął.
-Hm..to co piękna?przejdziemy się gdzieś czy mam pomóc szukać ci tego Blu?
<<Cookie?>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz