czwartek, 26 czerwca 2014

Od Blu Cd. Siris

Powoli zbliżaliśmy się do Syberyjskiego Lasu. Coraz więcej rzeczy było zamarznięte i stawało się chłodniej. 
- Brrr... Jaki chłód. Nigdy nie było mi tak zimno...
- To dopiero początek, będzie coraz zimniej!
- Serio? O nie! - powiedziałem ze śmiechem w głosie
- No coś ty? Mężczyzna a małego zimna się boi? - w tedy pociągnęła mnie za ogon i pobiegła w stronę lasu
- To tak gramy? - powiedziałęm ruszyłem za nią
Doganiałem ją ale ona była szybsza. W końcu zatrzymała się przy rzece a ja prawie do niej wpadłem.
- Serio? Chcesz się kapać? 
- Co? Nie! Po prostu... - w tedy Siris wrzuciła mnie do wody a ja pociągnąłem ją za mną. 
Po chwili znaleźliśmy się w lodowatej wodzie. Szybko się wynurzyłem.
- Zwariowałaś?! a co jak dostanę szoku termicznego?
- Dla tego jeszcze warto żyć - i zadurzyła mnie
Ja zrobiłem podobnie. Gdy ona mnie zanurzyła, ja pociągnąłem ją za ogon. Widać było że nie wzięła oddechu więc dałem jej z mojej paszczy powietrze. Wyglądało to jak pocałunek... którym nie był...

Siris? Trochę nie zręczna sytuacja ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz