- Może jeszcze umiesz się przemienić w człowieka? - mówiłem z zapchanym pyskiem
- Raczej nie... Dawno się nie przemieniałam i może dla tego nie mogę...
- A skąd wiesz że nie umiesz? Przeciesz dawno tego nie robiłaś?
- Można spróbować...
- To jak zjesz to wyjdź przed jaskinie...
Gdy skończyła jeść wyszła a ja czekałem na nią głęboko w lesie by nas nikt nie zauważył.
- No dobrze... Pamiętasz jak się zamieniałaś wcześniej? No nie wiem... może o czymś myślałaś?
- Nie pamiętam...
- Ja na przykład myślę o mojej postaci i... - pomyślałem o nie - zmieniam się w nią!
- Ładny jesteś jako człowiek...
- Co ja? Nie...
- Tak!
- No dobra, powiedzmy że jestem ładny. A teraz ty się zamień...
Siris?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz