czwartek, 26 czerwca 2014

Od Blu Cd. Siris

Wpadliśmy na siebie jak ostatni idioci.
- Sorry moja wina - mówiłem
- Nie, moja. Nie trzeba było za nimi ganiać.
- Racja.
W tedy odwróciłem się w stronę ptaków...
- Wyglądają jak para - powiedziałem
Siris odwróciła się w ich stronę.
- No...
- Ehhh... szkoda że ja nie jestem takim szczęściarzem jak on
- A ja jak ona
Odwróciliśmy się, patrząc na siebie.
- Wisz co... Może pomożesz mi znaleść jakieś miejsce do spania, zjemy i pójdziemy spać?
- Yyy... razem, w jednym łóżku...
- Nie łóżku, ale razem.
- No ok
Upolowaliśmy kolację i poszliśmy spać do pobliskiej jaskini. Była mała i przytulna.

Siris ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz