- Hej Siris, mogę cię na chwilę?
- Jasne.
- To choć za mną.
- A dokąd idziemy?
- Powiem tylko jedno... - i zacząłem śpiewać
Poszliśmy do miejsca gdzie nigdy nie byliśmy. Było to piękne i nadzwyczajne miejsce.
Wskoczyłem na najbliższy kamień przy wodospadzie a Siris za mną. Usiadłem na nim i ona też.
- Siris...
- Tak?
- Znamy się trochę i chciałem ci coś powiedzieć.
- Tak? - powiedziała myśląc że to powiem
- Czy, zastaniemy parą?
<3 Siris ? <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz