niedziela, 16 marca 2014

Od Siris cd Logan

Siedziałam sobie w krwawym lesie.Nikt się tu nie zapuszcza.Jest tu dość niebezpiecznie.Śledziłam sobie z nudów czarne szkielety które szły by odprawiać jakiś rytuał.Coś tam pod nosem śpiewały ale niestety nie zrozumiałam.Złożyli ofiarę z młodego wilka,odrywając mu toporem łeb.Już wiadomo było dla czego ten las nazywa się krwawym.Kiedy poszli zaczęłam konsumować zmarłego wilka.No bo co?miał się zmarnować?Mięso mi zbytnio nie odpowiadało ale dało się zjeść.Kości i futro zostawiłam.Przeciągnełam się i nad jeziorem mordu zanurzyłam język w wodzie.Nagle usłyszałam jakiegoś tygrysa który szedł w moją stronę..Było by fajnie poznać kogoś,skoro nikogo oprócz alfy się nie zna.
Zatrzymał się tuż przede mną i przyglądał mu się.
-Witaj jestem Logan
-Hej,ja Siris
Czemu się tu zapuszczasz??to raczej niebezpieczne miejsce..
(Logan?c:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz