Spojrzałem na moją mapkę...faktycznie ilość szkieletorów zmalała do minimum..Nie znałem go dobrze i nie wiedziałem czy mogę mu do końca ufać...ale lubiłem ryzyko więc co mi tam szkodziło..
-Dobra,dostajesz to stanowisko ale na próbę.. mruknąłem obojętnie
-Serio? zrobił wielkie oczy z podekscytowania
Pokiwałem twierdząco głową i wpisałem go na liście moich członków jako deltę...
-Mam nadzieję że się nie zawiodę...twoje obowiązki to głównie obrona naszego stada wiec nie powinieneś mieć jakiś specjalnych problemów z tym..co jakiś czas będę zwoływać radę naszych najwyższych i ty też masz tam być..
<Kirito?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz